Wszyscy mamy grube tylki!

Taka jest moja teza na dzis 😉

Troche przepalily mi sie zlacza na synapsach, bo ostatnie 3 dni spedzilam z mega goraczka w lozku. Nie ma jak grypa. W swieta. Serdecznie (nie)polecam.

ALE!

Strasznie mi sie nudzilo w lozku, wiec buszowalam w internetach w poszukiwaniu siodla.

No i mam taka refleksje drobna… CZY JA JESTEM NIENORMALNA/ULOMNA/POCZARNOBYLOWA?!

No kurdesz mac, jestem normalnie zbudowana, choc szczupla baba, 165cm wzrostu, 54 kg wagi. Znalezienie siodla pod moj tylek powinno byc latwizna tak?

NIE!

… no nie i juz.

95% spoleczenstwa jezdzieckiego uzywa WYLACZNIE siodel 17,5 cala. 

Co ja moge zrobic z siodlem 17,5 cala? Otoz moge:

– postawic sobie w domu jako fotel

– rzucac na odleglosc jak wyhoduje bicepsy

– utopic sie.

No jezdzic w tym sie nie da z rozmiarem 36, bo wszedzie dookola dupy jest LUZNO. Tylek lata jak zyd po kosciele.

Bedac wiec swiadoma swojej watpliwej chudosci dalam ogloszenie w paru portalach jezdzieckich iz poszukuje siodla max 17” a najlepiej 16,5. 

10 razy odpisywalam, ze TAK, 17’5 NA PEWNO BEDZIE ZA DUZE!

Nie wiem juz jak formulowac te ogloszenia zeby nie wciskali mi wszystkiego co popadnie 😉 Skoro szukam luz pizamki to nie kupie znoszonych gaci tak? 😉

A tak na powaznie, to az glowa boli co ci ludzie zakladaja koniom na grzbiety… nie dosc ze wielkie te siodla, wiszace na lopatkach, leki waskie jak sto diablow i milion podkladek pod spodem bo konikowi miekko! 

A wsadz sobie jeden z drugim pol kilo waty w za ciasne buty i zobacz czy ci tak komfortowo!

No. To sie wygadalam.

A dla spragnionych wiedzy na temat siodlania, polecam:

Wszystkie 9 krokow i nastapi oswiecenie 😉

DO przeczytania i trzymajcie sie cieplo!

 

Image

This entry was posted in Uncategorized. Bookmark the permalink.

Leave a comment