Lexus :))))

Czyli dzisiejsza dokumentacja foto dzieki uprzejmosci Patrycji :))))

Jazda ciezka dla mnie, ale satysfakcjonujaca πŸ˜€ImageImageImageImageImageImageImage

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Na poprawe zimowego nastroju…

…letnio-jesienne wspomnienia:))))

Β 

ImageImageImage

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Newbie

Newbie, czyli zoltodziob, swiezaczek, zielony szczypior czy po prostu POCZATKUJACY.

Poczatkujacych jezdzcow dziele na 2 grupy.

I. Pokorne ciele.

II. Hardy ziomus.

Β 

Nad pokornym cielaczkiem nie ma sie co rozwodzic. Troche sie boi, ale b y chcial, wiec przyswaja, uczy sie, troche wstydzi zapytac o cokolwiek, ale zwykle sporo czyta, obserwuje i wyrasta z niego fajny, swiadomy jezdziec.

Natomiast hardy ziomus…

NIE ZNOSZE HARDYCH ZIOMUSIOW.

Po czym poznac taki egzemplarz? To zalezy w jakiej fazie jezdziectwa.

Hardy ziomus – absolute begginer zwykle legitymuje sie kwestia “NO ALE O CO CHODZI?! WSIADASZ I JEDZIESZ!!!”.

Noooo, wsiadasz i jedziesz, banal nie? πŸ˜‰ Faktycznie, po x latach wsiadam i jade, czesto rowniez dostaje cholery i trafia mnie szlag. Czasem nawet okazuje sie, ze wsiadam i wcale nie jade πŸ˜‰

Ale ale! jak juz Hardy Ziomus zazna urokow lonzy i zacznie jezdzic samodzielnie i mimo obitych jajek/tylka hardosc mu nie spadla ponizej przecietnej, zaczyna sie etap kolejny: “KIEDY BEDZIE GALOP/SKOKI?!”

SREDY. Nie wazne, ze sie sierota telepie jak przyslowiowy worek kartofli, on juz chce galopowac i skakac , najlepiej w terenie bo to podnosi HARDOSC!

I potem staje sie najgorsze.

Jak juz rzeczony egzemplarz zagalopuje (oczywiscie w polsiadzie, bo w pelnym jest to jeszcze znacznie powyzej jego mozliwosci), ktos gdzies szepnie mu nie zastanawiajac sie nad konsekwencjami, ze istnieje cus takiego jak FORUM INTERNETOWE.

I klops.Β 

Hardy ziomus jest przeciez miszczem swiata i okolic gdyz GALOPOWAL. W TERENIE. wiec musi zabierac glos w absolutnie kazdym watku i olsniewac swoja wiedza.

I takie bidne dziewczyny jak ja musza to czytac πŸ˜‰ i zgrzytac zebami….

Niniejszym pozdrawiam serdecznie wszystkich hardych i zycze odrobiny pokory, przydaje sie, mniej sie czlowiek czerwieni jak w koncu spektakularnie stlucze publicznie dupsko albo ktos mu wreszcie udowodni ze pitoli straszne farmazony i ogolnie smazy skwary.Β 

A w niedziele zamieszcze relacje z jazdy dzieciaczkowej, Lex do boju πŸ˜€

PAPA.Image

Β 

Posted in Uncategorized | 2 Comments

Happy new year! :))

No mamy nowy rok 2013 πŸ™‚

Oby nie byl gorszy niz poprzedni a moze nawet lepszy?:)

Sylwestra spedzilismy z przyjaciolmi, zabawa byla przednia, wiec zgodnie z tradycja – mam nadzieje ze i caly 2013 uplynie tak milo:)

Standardowo w nowy rok snuje sie w niedospaniu i zalu ze trzeba wrocic do codziennosci πŸ˜‰

Totez dluzsza notke – no i na pewno jezdziecka, zapowiadam na sobote, mam nadzieje ze nic mi nie stanie na przeszkodzie zeby dojechac do stajni i wreszcie WSIASC πŸ˜€

Strasznie juz za tym tesknie Β πŸ˜€

Tak wiec do uslyszenia!Image

Β 

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Wszyscy mamy grube tylki!

Taka jest moja teza na dzis πŸ˜‰

Troche przepalily mi sie zlacza na synapsach, bo ostatnie 3 dni spedzilam z mega goraczka w lozku. Nie ma jak grypa. W swieta. Serdecznie (nie)polecam.

ALE!

Strasznie mi sie nudzilo w lozku, wiec buszowalam w internetach w poszukiwaniu siodla.

No i mam taka refleksje drobna… CZY JA JESTEM NIENORMALNA/ULOMNA/POCZARNOBYLOWA?!

No kurdesz mac, jestem normalnie zbudowana, choc szczupla baba, 165cm wzrostu, 54 kg wagi. Znalezienie siodla pod moj tylek powinno byc latwizna tak?

NIE!

… no nie i juz.

95% spoleczenstwa jezdzieckiego uzywa WYLACZNIE siodel 17,5 cala.Β 

Co ja moge zrobic z siodlem 17,5 cala? Otoz moge:

– postawic sobie w domu jako fotel

– rzucac na odleglosc jak wyhoduje bicepsy

– utopic sie.

No jezdzic w tym sie nie da z rozmiarem 36, bo wszedzie dookola dupy jest LUZNO. Tylek lata jak zyd po kosciele.

Bedac wiec swiadoma swojej watpliwej chudosci dalam ogloszenie w paru portalach jezdzieckich iz poszukuje siodla max 17” a najlepiej 16,5.Β 

10 razy odpisywalam, ze TAK, 17’5 NA PEWNO BEDZIE ZA DUZE!

Nie wiem juz jak formulowac te ogloszenia zeby nie wciskali mi wszystkiego co popadnie πŸ˜‰ Skoro szukam luz pizamki to nie kupie znoszonych gaci tak? πŸ˜‰

A tak na powaznie, to az glowa boli co ci ludzie zakladaja koniom na grzbiety… nie dosc ze wielkie te siodla, wiszace na lopatkach, leki waskie jak sto diablow i milion podkladek pod spodem bo konikowi miekko!Β 

A wsadz sobie jeden z drugim pol kilo waty w za ciasne buty i zobacz czy ci tak komfortowo!

No. To sie wygadalam.

A dla spragnionych wiedzy na temat siodlania, polecam:

Wszystkie 9 krokow i nastapi oswiecenie πŸ˜‰

DO przeczytania i trzymajcie sie cieplo!

Β 

Image

Posted in Uncategorized | Leave a comment

HO HO HO! Meeerry christmas!!

belgain-horse-with-wreath-on-neck

Mimo tego ze jestem zagrypiona po same uszy, chcialabym wam zyczyc cudownych swiat, spedzonych w pieknej, rodzinnej atmosferze:)

A wszystkim koniarzom zycze:

– rytmu, impulsu i rozluznienia

– dopasowanych siodel i silnych grzbietow

– ruchu z pietki

– zdrowka, kondycji i miesni

a przede wszystkim radosci z tego jaka mamy piekna pasje :))))

WESOLYCH SWIAT!!!

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Rekreacyjne koszmarki.

Jestem rekreantem i sie tego NIE wstydze!

To takie mocne haslo na poczatek.

Nie dorabiam sobie ideologii, nie prowadze treningow sama ze soba, nawet jak cos zastartuje – np. szalone L3 na MO, to dalej nie uwazam sie za sportowca.

Za stara juz jestem na wciskanie sobie samej takich dyrdymalow;)

Jestem rekreantem, jezdze dla przyjemnosci wlasnej i mam nadzieje konia. Jak trzeba – konsultuje sie z madrzejszymi ode mnie i przepracowuje jakis problem, ale wciaz robie to dla funu.

Ciezko byc w naszym kraju rekreantem. Dlaczego?

Primo: brakuje nam osrodkow rekreacyjnych z dobra infrastruktura i dovrymi konmi.

Niestety ciagle do rekreacji trafiaja konie, ktore do niczego innego sie nie nadaja, czesto gesto znarowione, nie ulozone poprawnie i niezbyt przyjemne do jazdy.

Secundo: brakuje nam dobrych instruktorow.

Albo sa zwyczajnie niedouczeni, albo gubi ich rutyna. Na jezdzie zastep 10 jezdzcow, a jedyne uwagi to: stepem, klusem, galopem, wolta, palce do konia.

Jezdziectwo tez jest dziedzina wiedzy, w ktorej ciagle trzeba sie doksztalcac. Zmieniaja sie metody nauczania, zmienia sie stan wiedzy o ludzkim i konskim organizmie. Nowosci warto wykorzystywac.

Dla przykladu:

– jazda bez strzemion nie jest juz jedynym slusznym cwiczeniem na wszelkie bolaczki dosiadowe

– da sie jedzic we wszystkim i na wszystkim, ale dobrze dopasowany sprze ulatwia naue jezdzcowi i na pewno podnosi komfort koniowi,

– trudny kon uczy wiele, ale na pewno nie swiezego adepta, ktory sam musi sie wiele nauczyc.

Tak wiec kochani. Jazda rekreacyjna nie jest wstydem! Nie jestesmy od nikogo gorsi. Trzeba tylko dbac o te nasza rekreacje. Wybierac swiadomie osrodki i instrutorow, duzo czytac, doszkalac sie, interesowac, byc na biezaco ze zmianami. Zadawac mnostwo pytan, dyskutowac, wymieniac poglady.

Dlatego zapraszam was wszystkich do KOMENTOWANIA!:) Piszcie jakie tematy was interesuja, o czym chcielibyscie poczytac, chetnie dostosuje sie z tematyka postow do biezacych potrzeb:)

Pozdrawiam was cieplo i lece zmajstrowac jakis obiad:)

Image

Posted in Uncategorized | 2 Comments

Mlodziakowe szalenstwo :)

Przez ostatnie kilka lat jezdzilam wlasciwie wylacznie na koniach doswiadczonych, prowadzona czujnym okiem Miss Trener πŸ™‚

Z uwagi na takie a nie inne okolicznosci, najblizszy czas spedze jednak na pracy sama ze soba, no i oczywiscie z Lexusem πŸ™‚

Lexa po krotce juz przedstawilam, dzisiaj napisze troszke wiecej.

Maly zostal zaadoptowany przez aktualna wlascicielke z fundacji. Trafil w najlepsze rece jakie tylko mogl – na cale szczescie:)

Pamietam go jako ‘brzydkie kaczatko’ latajace po wybiegu galopem i zaczepiajace obcych, tymczasem wyrosl z niego piekny, dobrze zbudowany kon.

Lexma Β karpi zgryz i nieco skrocona zuchwe. Dzieki regularnej opiece weterynarza i wlascicielki, nie ma zdnych problemow z pobieraniem pokarmu ani jak sie okazalo – z przyjeciem wedzidla.

W tej chwili jest koniem na poziomie podstawowym, porusza sie w 3ch chodach pod jezdzcem, probuje sobie znalezc miejsce na wedzidle.

Moje zalozenia sa takie, zeby okres zimowy poswiecic na tereny, ktore mam nadzieje uruchomia tryb ‘wesolo do przodu’, na razie nic wiecej nie bede wymagac od mlodego:) Wazne zeby szedl naprzod energicznie.

Od wiosny zaczniemy sie powoli gimnastykowac i pracowac nad przyjeciem kontaktu.

Na pewno musze jednak dopasowac porzadnie wedzidlo i nachrapnik.

Moje obawy wynikaja z tego, ze mnostwo lat nie jedzilam juz na takich swiezynkach:) na szczescie, w razie czego mam solidna baze fachowcow do konsultacji πŸ˜‰

Ale do pracy dopiero od nowego roku, na razie zapoznajemy sie w obejsciu, doprowadzamy grzywe do porzadku i ustalamy hierarchie πŸ˜‰

A wy jak pracujecie z mlodymi?:) Chetnie poczytam jakie sa wasze doswiadczenia:)

Pozdrawiam przedswiatecznie!

Ps. porzadki porobione? ciasta w piecu, bigos na kuchni?:D295011_446196158743246_453924052_n

Posted in Uncategorized | Leave a comment

Koniarzu zbierz sie sam!

Jest takie zdanie, ktore powoduje u mnie wysypke, ciezka alergie i ataki astmy.

Na moje nieszczescie, jest to zdanie, ktore slysze/widze diablo czesto.

Drogi Koniarzu! Jesli chcesz aby moja sympatia spadla do Ciebie w trybie pedzacego dzika, wystarczy tylko:

JAK TEN KONIK SIE LADNIE ZBIERA!!

albo

MOJEGO KONIA LATWO POZBIERAC!

http://www.gifsoup.com/view/1290449/picard-facepalm.html

 

ZEBRANIE NIE JEST:

– wynikiem pomerdania w paszczy wedzidlem/zrobienia tarki/subtelnej polparady za plecy

– glowka ustawiona w pionie mniej badz bardziej

– pustka na wedzidle.

Zebraniem nie jest nawet dojechaniem do reki.

Kon dojechany do reki jest ewentualnie ustawiony na pomoce.

Do zebrania kon potrzebuje miesni, ktorych nie ma przecietny tuptus za stodola, ani szportowiec klasy LL/L. Do tego potrzeba czasu, regularnego sportowego treningu i dobrego doswiadczonego duetu trener-jezdziec.

Zebrany kon pracuje grzbietem i obnizonym zadem. W ruchu. Nawet nie bede wspominac o naduzywaniu tego pojecia przy koniach w stoj.

CZY TWOJ KON PRACUJE NISKIM ZADEM Z FALUJACYM GRZBIETEM I LEKKIM PRZODEM??

Nie? No to… NIE, KONIK NIE JEST ZEBRANY.

Zbierac mozna wtedy sobie co najwyzej:

1. Pranie ze strychu.

2. Grzyby w lesie.

3. Kwiatki na lace.

4. Szczeke z ziemi.

5. Na piwo.

 

Niniejszym dziekuje za uwage, ide sie pozbierac;)

A poza tym: HO HO HO merry christmas πŸ˜€ Ale zyczenia w nastepnym poscie…

 

Na koniec dla zobrazowania wizualnego, to sa konie w zebraniu, have fun!;)

 

 

 

 

 

 

 

 

Posted in Uncategorized | 3 Comments

Cos o mnie?

Cos o mnie i o tobie, bede leczyl chore sasiadow snyyyyyyyyyy! (oklaski).

 

Moze zebysmy sie poznali na poczatek.

Urodzilam sie w latach 80-tych, tzn wtedy kiedy nie bylo jeszcze powszechnego internetu, facebooka, gadu gadu, blogow, telewizji kablowej, rozowych sony vaio i odtwarzaczy mp3.

JAK TAK MOZNA ZYC?!

No mozna;) gralo sie w gume, zbieralo obrazki z gumy turbo i z szeroko rozdziawiona paszcza patrzylo na Super Mario Bros – pod warunkiem, ze ktos juz byl po komunii.

NIKT NIE DAWAL WTEDY KUCYKOW NA KOMUNIE!

Co uwazam za moj osobisty dramat zyciowy πŸ˜‰

W kazdym razie, mala Oliwia – bo tak mam na imie… Kurcze, przepraszam za brak manier. Od poczatku.

Nazywam sie Oliwia i jestem anonimowa-konioholiczka! πŸ˜‰ Milo mi was poznac πŸ™‚

W kazdym razie od malego szkraba rzucalam sie z otwartymi lapkami do wszystkich parkowo-oprowadzankowych kucykow:)

Odpuszcze sobie miedzyczas dorastania.

Teraz mam lat 27 (jeszcze). Jezdze konno (na koniu, obok konia…) od jakichs 15 lat, z czego regularnie i mniej chaotycznie od jakichs 7.

Mialam zapedy sportowe, ale wyroslam jak z rozowych lajkrow πŸ˜‰ dlaczego mnie to wkurza opisze przy innej okazji.

Totez woze sobie tylek rekracyjnie, ale ambicje mam nie przymierzajac jak Edward Gall. Duzo bym chciala, duzo czytam, duzo pytam, duzo mysle na temat tego jak jezdzic Β lepiej, sprawniej i w lepszej harmonii ze zwierzakiem.

Mam jakies tam podstawy i w sumie calkiem niezle opinie w naszym mikro-jezdzieckim-zachodniopomorskim swiatku, wiec cos tam do jezdzenia zawsze sie znajduje πŸ™‚

Aktualnie zaczynam wspoprace z takim o-o panem:

 

599664_446195298743332_1362235519_n

 

 

To jest Lexus.

Kto sie wozi Lexusem po lasach, no kto? JAAAAAA πŸ˜€

Do rzeczy;) Lexus ma lat 6, tzn bedzie mial w nowym roku.

Pozno zajezdzony, lekko podjezdzony podstawowo, ale bardzo mily i sympatyczny:)

Bardzo dawno nie jezdzilam takich swiezynek wiec mam duzo obaw, ktore bede wam na biezaco wyjawiac πŸ™‚

A tymczasem borem lasem! Przygotowania swiateczne czas zaczac i Β do przeczytania!

 

Posted in Uncategorized | Leave a comment